Transmisje pay-per-view
Rozwój techniki związanej z telewizją doprowadził do powstania wielu wynalazków i rozwiązań, jakich kiedyś nie było na rynku. Technika sprawia, że to co kiedyś było niemożliwe, o czym nie było można nawet pomyśleć, dziś jest bez problemu osiągalne i możliwe do realizacji. Coraz mniejsza elektronika umożliwia upakowanie jej do coraz liczniejszych urządzeń i nadanie im nowych zastosowań. To sprawiło, że multimedia i technika związana z nadawaniem sygnału telewizyjnego także przeszła sporą rewolucję. Nadawcy zauważyli, że obecny przesyt na rynku sprawia, że ludzie niechętnie kupują nowe kanały czy pakiety telewizyjne, bo nie chcą płacić za coś, czego używają bardzo rzadko, albo wręcz wcale. Ale jednocześnie są wydarzenia, które chcieliby obejrzeć. Dotyczy to zwłaszcza pojedynczych wydarzeń sportowych, jak np. walki zawodowych bokserów o mistrzostwo świata. Aby pogodzić te dwie pozorne sprzeczności firmy stworzyły tak zwane transmisje na żądanie, gdzie klient płaci tylko za możliwość obejrzenia tego jednego wydarzenia. Jest to tak zwane pay-per-view. Okazało się strzałem w dziesiątkę, bo ludzie chętnie z tego korzystali, przynosząc stacjom dodatkowe zyski, których bez tego prawdopodobnie by nie mieli.