2Od wielu lat ciągnie się zagorzała kampania między fabrykantami konsol i blaszaków o graczy. Rąbanie w uciechy jest sportem światowym. Nie zależnie od tego w jakim kraju występujemy bez wątpienia są tam również gracze, którzy mają najodpowiedniejsze tytuły. Wypytywanie wprawdzie jaką architekturę używają oni do swojej ukochana rozrywki? Czy są to komputery oraz słynne konsole do uciech, czyli urządzenia skonstruowane jedynie po to, żeby na nich rąbać. Co zatem jest pomyślniejszą lokatą z perspektywy gracza? Konsola czy pecet? Przeważnie konsole do gier nie mają konkretnej konfiguracji sprzętowej tak jak ma to miejsce w przypadku komputerów. Zabawy komputerowe zawsze postępują na blaszakach posiadających rzeczową konfigurację, a jeżeli tego nie mają, to rżnięcie na tym urządzeniu nie będzie możliwe. Konsole są do szczętu pozbawione tego dylematu – każda gra jaka zostanie wykonana na dane narzędzie będzie na nim postępowała, niezależnie od tego jak starą posiadamy grę, a jak nowe narzędzie i na odwrót. Od kiedy konsole do uciech rozpoczęli stawać się urządzeniami co chwila bardziej przywodzącymi blaszaki gracze co chwila bardziej rozpoczęli się tłumaczyć do zakupu konsol. Po tym jak posiadając konsolę nie należy szlifować jej konstelacji, ma się możliwość słyszenia na niej muzyki, oglądania filmików, instalacji systemu operacyjnego i całego szeregu innych to dlaczegóżby postanawiać na komputer, którego moduły po jakimś roku będą musiały być przytoczone na lepsze? Notabene wszystkiego dorzucić musimy jeszcze koncepcję rżnięcia w sposobie wieloosbowym. Wszak nie tylko blaszaki przynoszą taką alternatywę – de facto każda konsola posiada własne serwery dedykowane dla posiadaczów danego urządzenia, które umożliwiają zabawę na najroślejszym szczeblu, balując się z innymi posiadaczami urządzenia. Czy przeto blaszaki skazane są na przegraną z perspektywy prawdopodobne gracza? Niefortunnie tak, w tym segmencie rynku nie ma mowy, aby gracze planowali na blaszaki, bowiem nie umożliwia im na to gruntownie spryt – komputer jest dla gracza zanadto wielkim kosztem.