Czy czatowanie jest proste?
Czy czatowanie jest proste? Czy czatowanie jest proste? Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. O co właściwie w nim chodzi? Spróbujmy zadać je inaczej. Czy rozmowy na czacie są łatwiejsze od tych na żywo? Czy jeśli jesteśmy nieśmiali w kontaktach międzyludzkich w rzeczywistej rozmowie, jeśli ciężko nam podejść w knajpie do nowej osoby i zagadać, to czy na czacie będziemy mogli to sobie zdyskontować? Teoretycznie – zależy, jak leży. Wiele osób, które mają problemy z nawiązaniem rozmowy z kimś obcym, na czacie powoli rozkręca się, a to z kolei po pewnym czasie może nawet przełożyć się na rozmowy odbywane w rzeczywistości. Odbywając kolejne rozmowy z nieznajomymi na czacie nabieramy pewności i wiary w siebie, a to jedne z najważniejszych warunków udanej rozmowy lub podrywu na żywo. Z drugiej strony jednak, wielu osobom ciężko jest przyzwyczaić się do rozmowy za pomocą klawiatury. Słowa widoczne na monitorze nie potrafią zastąpić dla nich żywej rozmowy, dlatego szybko nudzą się lub denerwują. Osoba, która na żywo jest duszą towarzystwa, na czacie może czasem być wyjątkowym milczkiem.