Według jednej z anegdot angielski fizyk Isaac Newton leżąc w sadzie między drzewami sformułował w lecie 1665 roku prawo powszechnego ciążenia. Zgodnie z tym prawem wszystkie przedmioty uniesione ponad ziemię spadają w dół, na jej powierzchnię. Tylko w dół. W górę mogą się unieść tylko wtedy, gdy działa na nie jakaś siła i to siła większa od siły przyciągania ziemskiego. Kamień wtedy, gdy oddziałujemy na niego siłą naszych mięśni, samolot siłą napędu śmigła lub silnika odrzutowego. Również woda może spływać tylko w dół. l ta z otwartego w kuchni kranu, i ta w rzekach. Żadna rzeka nie płynie przecież pod górę, wszystkie spływają do morza. Czy naprawdę? Czyżby w tytule był błąd? Znane są co najmniej trzy przypadki, kiedy woda ?płynie do góry”. Pierwszy z nich znamy wszyscy. Do góry płynie np. woda w przewodach domowej instalacji wodociągowej. Wodę z kranu możemy przecież pobierać nie tylko na parterze, również na trzecim, a w dużych miastach nawet na dziesiątym piętrze. Niestety, stwierdzenie takie jest nieprawdziwe. Tak naprawdę woda w instalacji domowej płynie zgodnie z prawem ciążenia, a więc w dół. Wykorzystano tu tylko zasadę naczyń połączonych, przy czym poziom wody w jednym z tych naczyń (wieża ciśnień) jest wyższy niż w drugim (domowa instalacja wodociągowa). Woda więc spływa systemem metalowych rur ze zbiornika wieży ciśnień i może być odbierana w naszym mieszkaniu tylko wtedy, gdy kran znajduje się na niższym poziomie niż lustro wody w zbiorniku wieży ciśnień.